niedziela, 1 marca 2015

Pierwsze misiowe słowo

Tak. 
To już. 
Stało się... 
Mała Misia wypowiedziała swoje pierwsze intencyjne misiowe słowo!!! 
Aaa!!! Mała Misia wymiata!!!
Pewnie zastanawiacie się jakież to słowo mogłam wypowiedzieć??
"Mama", "Tata" , a może "Baba"???...
 Nic z tych rzeczy!!!
Moim pierwszym misiowym słowem było słowo- "PEPA"!!!

Źródło: http://es.doblaje.wikia.com/wiki/Peppa

Czyli wychodzi na to, że mam mamę czarownicę!!!... wróć... "wróżkę";o) która wywróżyła mi moje pierwsze misiowe słowo.
:o)
***
To jednak nie koniec misiowych nowości!!! 
Tydzień temu po raz pierwszy odwiedziłam misiowego FRYZJERA i mam teraz "nową", super-wypasioną misiową fryzurę:o) Misiowi rodzice wymyślili sobie bowiem, że muszą obciąć mi włosy aby pobudzić misiowe cebulki... Jakie znowu cebulki?!! Ehh... kto zrozumie misiowych rodziców;o) 

"Wyczesana" misiowa fryzura:o)

 To jeszcze nie koniec misiowych nowości!!! Od zeszłego tygodnia przychodzi do mnie nowa misiowa rehabilitantka- ciocia Ania. Ciocia odbiera mnie z przedszkola, stawia mnie w pionizatorze, czyta mi misiowe książeczki z Metody Krakowskiej i ćwiczy z ciocią Monią i ciocią Asią- zamiast misiowej mamy. 
To co w tym czasie robi misiowa mama?!... 
Pewnie się obija!!! 
Nie, misiowa mama wraca do pracy;o)
***
...Aaa...i najważniejsze! Dwa tygodnie temu w misiowym domku pojawił się nowy misiowy mebel. I to nie byle jaki!!! Różowy, stylowy, o łagodnych kształtach... idealnie dopasowywujący się do misiowej pupci;o) 
"Misiowy TRON"

:O)


***

...a  tu "przyłapana" podczas oglądania misiowej Peppy.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz