W tym roku misiowy tato zabrał mnie na mini wakacje nad polskie morze... i to pociągiem!!! Była to moja pierwsza w życiu podróż pociągiem, dlatego misiowy wyjazd był tak wyjątkowy.
Misiowa mama z Olką zostały w domu ...a my spacerowaliśmy nad morzem, zajadaliśmy się goframi i wdychaliśmy nadmorski jod. Było super!!!
A oto misiowa fotorelacja:
Ha ha...I niby tym mamy jechać? |
Sweet focia w Pendolino musi być!! :D |
Trochę literatury nie zaszkodzi |
Widok z misiowego okna :P |
Dojechałam!!! |
Dietetycznie.... czyli bez bitej śmietany :P |
Truneczek na statku...żeby było co zwracać |
Żaden ze mnie mors...głębiej nie wchodzę!!! |
Sweet foci nie będzie |
Misiowy raj |
Kto by pomyślał, że nad morzem też mają huśtawki:P |
Wizyta w oceanarium, czyli najlepsza atrakcja misiowego wyjazdu |
Wracamy....<Obrażona minka> |
:O)
Strona internetowa title="Pobierowo noclegi">www.pobierowo.com.pl - znakomite miejsce, aby zaplanować swoje wakacje!
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa akurat bardzo dużo jeżdżę samochodem i muszę przyznać, że lubię taką formę podróżowania. Dlatego jak czytałam na stronie https://kioskpolis.pl/winiety-gdzie-je-kupic-i-ile-kosztuja/#kotwica4 to właśnie ja również często korzystam z winiet drogowych.
OdpowiedzUsuńFaktycznie sam wyjazd na wakacje nad wodę jest tym co jest w końcu najlepsze. Mam nadzieję, że wszystko się udało i można było fajnie wypocząć. Ja niedawno jechałam na czarter jachtu na Jezioraku http://tempesta-jachty.pl/ i jak najbardziej każdemu polecam takie przeżycie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń