niedziela, 16 października 2016

Misiowa rehabilitacja

Ostatni tydzień upłynął Małej Misi na misiowe wyjazdy- do misiowej rehabilitantki oraz misiowego ortopedy.
***
Misiowy ortopeda podobnie jak na poprzedniej wizycie, potwierdził konieczność przeprowadzenia operacji na misiowe stópki. Prof. stwierdził, iż na chwilę obecną jedynym ortopedycznym problemem (nie licząc przykurczy palców u rąk) jest rotacja wewnętrzna Basi stóp do środka (liczona wg Prof na ok 70-75%). Profesor zalecił również zapisanie Basi na listę oczekujących na termin operacji (na NFZ)- termin oczekiwania ok. 2..3 ...a nawet 4 lata!!!
Aaa... za 4 lata Mała Misia będzie miała 8 lat!!!

Oczywiście istnieje możliwość przyśpieszenia operacji...tylko czy w ogóle, jak...i o ile? 
Ehh...
Po wizycie u misiowego ortopedy rodzice zaczęli bardziej skłaniać się do "wariantu B" leczenia misiowych stópek- czyli operacji w Ortop Poliklinik u Prof. Napiontka.
Termin luty 2017.
Koszt -ok 13 tys. PLN
  ***
Wizyta u misiowej rehabilitantki-cioci Magdy z Krobii- spowodowała zmiany w programie misiowych ćwiczeń. Oprócz doskonalenia chodzenia przy misiowym balkoniku doszły mi nowe "hardcore'owe" ćwiczenia nauki chodu. Dlaczego hardcore'owe? Bo wymagają naprawdę dużo mojej misiowej uwagi.. 
Tak na serio. 
Naprawdę, wyższa szkoła jazdy. 
Ehh...ciężko będzie...
...ale jak ja nie dam rady, to kto da?


***
...a po tygodniu Hardcore'owych misiowych ćwiczeń czekać będzie na mnie sobotnia misiowa Aquaterapia...także, nie ma tego złego;o) 


***
 ...a w niedzielę, "od święta" nawet na serniczka czasem się załapię...
Choć misiowa mama twierdzi, że to tylko w celach "terapeutycznych", celem nauki samodzielnego jedzenia ;o)


W związku z powyższym, coś czuję, że trochę zajmie mi czasu zanim nabiorę biegłości w posługiwaniu się nożem i widelcem ;O)

***
P.S. Nie chwaliłam się Wam nowa odsłoną mojego wypasionego balkonika- Balkonik w wersji "Urodzinowej".
Od dwóch tygodni, śmigam z balkonikiem po misiowym domku, wożąc na nim superancką różową Fokę (moją nową ulubioną zabawkę) oraz inne misiowe maskotki.






1 komentarz: