piątek, 6 grudnia 2013

Mikołajki u Misiowej Rodzinki

Ostatnie dni upłynęły mi na ćwiczeniach z ciocią Sylwią i zabawach nowymi misiowymi zabawkami. Tak, ostatnio zbiór misiowych zabawek powiększył się o kilka nowych sprzętów....i to jakich! To oczywiście za sprawą środowej Barbórki (misiowych imieninek) no i oczywiście misiowych Mikołajek..Od misiowych dziadków dostałam uciekającą biedronkę i "pierwsze misiowe pianinko"! Zabawki bardzo przypadły mi do misiowego gustu, choć ostatecznie mama stwierdziła, że pianinko jest trochę nielogopedyczne i nie daje mi go za często do zabawy....Ehh, ta niedobra mama! 

 *
Dziadkowie, bardzo dziękuję za misiowe prezenty! Jesteście Kochani:o) 
*


 











Przez ostatnie dni udało mi się naprawdę dużo pogaworzyć!...oczywiście gadałam tylko z misiowym tatą, a jak! Jak siedzę sama z mama w domu, to w ogóle nie mam ochoty na misiowe rozmowy, ale jak wraca z pracy misiowy tato...to co innego! Z tatą mam tyle wspólnych tematów!..no i mogę się poskarżyć na misiową mamę, która nawet ostatnio sama zaczęła nazywać się "matką męczycielką".... Ehh, ta misiowa mama!

***


 W piątkowy poranek wyjątkowo nie odwiedziła mnie żadna misiowa rehabilitantka...uff, chociaż tyle:o) Co ciekawe, ku mojemu zdziwieniu przywiała mnie mama ubrana w biało-czerwoną czapkę..hihi, ale śmiesznie wyglądała! Powiedziała, że jest "pomocnicą Świętego Mikołaja"- misiową pomocnicą;o) Rano, od Świętego Mikołaja dostałam słodkiego reniferkowego bodziaka.... a wieczorem tatusiowy pomocnik Św. Mikołaja przyniósł mi mój drugi prezent, zmieniającą kolory lampkę -"Prosiaczka" .








 Tej nocy z nadmiaru wrażeń w ogóle nie chciałam spać i dokazywałam misiowemu tacie! Gadałam....ahh, .....jak ja gadałam!!! Misiowa mama przez cały miesiąc nie słychy tylu moich dźwięków, które wydaję przez godzinę przy misiowym tacie. Ehh...co ja poradzę, że wolę misiowego tatę?  ...Tatuś zawsze kupuje mi śliczne zabawki... fajnie się ze mną bawi, no i tak po prostu.... to ze mnie jest "córunia tatunia":o)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz