Ostatnie dni upływają mi na chodzeniu przy misiowym balkoniku, nauce samodzielnego chodzenia oraz ćwiczeniach logopedycznych.
***
Od trzech tygodni, codziennie po powrocie z misiowego przedszkola ćwiczę przez godzinę z misiowymi logopedami (a w weekendy przez ok 2,5 h z misowymi rodzicami).
Misiowe ciocie logopedki ćwiczą ze mną naukę mowy wg Metody Krakowskiej- naukę samogłosek, spółgłosek i wyrazów naśladowczych oraz ćwiczenia logopedyczne wspomagające naukę mowy (jak np. naukę kategoryzacji). W weekendy misiowi rodzice kontynuują program logopedyczny- słuchają i czytaj ze mną książeczki z Metody Krakowskiej, ćwiczą kategoryzację oraz uczą rozpoznawania zwierzątek. Muszę powiedzieć Wam w sekrecie, że coraz lepiej ostatnio mi to wychodzi :O)
***
W ciągu tygodnia, po godzinie ćwiczeń logopedycznych mam dwie godziny rehabilitacji ruchowej z dwoma misiowymi rehabilitantkami instruowanymi przez ciocie Magdę z Krobi- naszą główną rehabilitantkę. Ostatni piątek, był właśnie dniem naszej co 3tygodniowej "wycieczki" do Krobi na instruktarz cioci Magdy. Ciocia Magda, kolejny już raz pochwaliła mnie za misiowe postępy i zaleciła mi naukę chodzenia (i tu uwaga)...naukę chodzenia za jedną rękę!!! Aaa... przechodzimy na "wyższy level" w nauce misiowego chodzenia. Kochani Misiowi Przyjaciele- trzymajcie za mnie misiowe kciuki!!!
Poza nauką chodzenia za jedną rękę, będę ćwiczyć chodzenia za obie ręce oraz przechodzenia z raczków do stania. Uff...dużo tego...
Damy radę....?
Pewnie że tak!!!!
Kto jak nie JA?
***
Kochani Misiowi Przyjaciele!!!
Kończy się czas rozliczania 1% podatku. Jeśli ktoś z Was jeszcze nie rozliczył deklaracji PIT za 2015 rok, będę wdzięczna za Wasz 1%... Wasz 1% to moja szansa na SAMODZIELNOŚĆ.
Z całego serducha dziękuję Wszystkim ofiarodawcom...
Wasza Mała Misia (Basia Ożga) z Rodzicami
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz