Tak.
To już.
Stało się...
Mała Misia wypowiedziała swoje pierwsze intencyjne misiowe słowo!!!
Aaa!!! Mała Misia wymiata!!!
Pewnie zastanawiacie się jakież to słowo mogłam wypowiedzieć??
"Mama", "Tata" , a może "Baba"???...
Nic z tych rzeczy!!!
Moim pierwszym misiowym słowem było słowo- "PEPA"!!!
Źródło: http://es.doblaje.wikia.com/wiki/Peppa |
:o)
***
To jednak nie koniec misiowych nowości!!!
Tydzień temu po raz pierwszy odwiedziłam misiowego FRYZJERA i mam teraz "nową", super-wypasioną misiową fryzurę:o) Misiowi rodzice wymyślili sobie bowiem, że muszą obciąć mi włosy aby pobudzić misiowe cebulki... Jakie znowu cebulki?!! Ehh... kto zrozumie misiowych rodziców;o) "Wyczesana" misiowa fryzura:o) |
To jeszcze nie koniec misiowych nowości!!! Od zeszłego tygodnia przychodzi do mnie nowa misiowa rehabilitantka- ciocia Ania. Ciocia odbiera mnie z przedszkola, stawia mnie w pionizatorze, czyta mi misiowe książeczki z Metody Krakowskiej i ćwiczy z ciocią Monią i ciocią Asią- zamiast misiowej mamy.
To co w tym czasie robi misiowa mama?!...
Pewnie się obija!!!
Nie, misiowa mama wraca do pracy;o)
***
...Aaa...i najważniejsze! Dwa tygodnie temu w misiowym domku pojawił się nowy misiowy mebel. I to nie byle jaki!!! Różowy, stylowy, o łagodnych kształtach... idealnie dopasowywujący się do misiowej pupci;o)
"Misiowy TRON"
:O)
"Misiowy TRON"
:O)
***
...a tu "przyłapana" podczas oglądania misiowej Peppy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz