Ostatnie tygodnie upływają mi na nauce chodzenia-lub ściślej- "doskonaleniu styli misiowego chodzenia"- oraz psychicznym przygotowywaniu się do operacji na misiowe stópki.
Przed misiowymi rehabilitantkami pojawiło się nowe wyzwanie- szukanie nowych motywatorów do misiowego chodzenia. Na razie numerem jeden jest dalej misiowa biedronka oraz świecące kolorowe kule:
Przed misiowymi rehabilitantkami pojawiło się nowe wyzwanie- szukanie nowych motywatorów do misiowego chodzenia. Na razie numerem jeden jest dalej misiowa biedronka oraz świecące kolorowe kule:
***
Przed świętami Bożego Narodzenia odwiedziłam w Krobi misiową rehabilitantkę-ciocie Magdę, która nie kryła zachwytu nad efektami misiowej rehabilitacji. To dzięki cioci Magdzie Kolańskiej mogę cieszyć się z tak gigantycznych misiowych postępów-oraz dzięki kochanym ciociom rehabilitantkom, które codziennie dwie godziny ćwiczą ze mną -cioci Ani, cioci Asi oraz cioci Julii-nie zapominając o wszystkich innych ciociach które kiedykolwiek wspomagały misiową rehabilitację- cioci Monice, Malwinie, Magdzie, Kasi, Ani i wszystkim innym, które również w ogromnym stopniu przyczyniły się do misiowych postępów.
Przed świętami Bożego Narodzenia odwiedziłam w Krobi misiową rehabilitantkę-ciocie Magdę, która nie kryła zachwytu nad efektami misiowej rehabilitacji. To dzięki cioci Magdzie Kolańskiej mogę cieszyć się z tak gigantycznych misiowych postępów-oraz dzięki kochanym ciociom rehabilitantkom, które codziennie dwie godziny ćwiczą ze mną -cioci Ani, cioci Asi oraz cioci Julii-nie zapominając o wszystkich innych ciociach które kiedykolwiek wspomagały misiową rehabilitację- cioci Monice, Malwinie, Magdzie, Kasi, Ani i wszystkim innym, które również w ogromnym stopniu przyczyniły się do misiowych postępów.
***
Poza wałkowaniem misiowego chodzenia misiowi rodzice kontynuują ze mną rehabilitacje logopedyczną Metodą Krakowską. Na chwile obecną, poza "mama", "papa", "baba" i "mniam mniam" -dalej nic nie mówię. Pomimo tego coraz chętniej powtarzam sylaby i samogłoski wypowiadane przez rodziców i misiowe ciocie rehabilitantki.
Ostatnio zaskoczyłam misiowych rodziców- zaczęłam dopasowywać obrazki "taki sam-do takiego samego". Wydawać by się mogła nieistotna umiejętność- jest ona jednak jednym z kluczowych elementów nauki mowy i jednym z elementów Metody Krakowskiej. Jednym słowem- małymi kroczkami idziemy do przodu!!!
Ostatnio zaskoczyłam misiowych rodziców- zaczęłam dopasowywać obrazki "taki sam-do takiego samego". Wydawać by się mogła nieistotna umiejętność- jest ona jednak jednym z kluczowych elementów nauki mowy i jednym z elementów Metody Krakowskiej. Jednym słowem- małymi kroczkami idziemy do przodu!!!
Poza czytaniem książeczek z Metod Krakowskiej i ćwiczeniami logopedycznymi, dwa razy w tygodniu przychodzi do mnie ciocia logopeda. Ciocia robi mi misiowe masaże buzi, ćwiczy ze mną misiowe literki oraz robi ze mną różne ćwiczenia ogólnorozwojowe.
*
Dodatkowo, sama zaczynam "czuć pociąg" do misiowych książeczek,
....o ile nie są to oczywiście książeczki z Metody Krakowskiej, które po 3 latach użytkowania zaczynają przypominać starą misiową makulaturę :O)
*
Dodatkowo, sama zaczynam "czuć pociąg" do misiowych książeczek,
....o ile nie są to oczywiście książeczki z Metody Krakowskiej, które po 3 latach użytkowania zaczynają przypominać starą misiową makulaturę :O)
Basiu jesteś cudowna! Aga wrzuć jak Basia gada uwielbiam ją słuchać. Pamiętam pierwszy filmik rzucony z jej gadaniem na długo, długo będę go pamiętać :* buziaki kochane :*
OdpowiedzUsuń