wtorek, 28 maja 2013

Misiowy dzień pełen wrażeń



Misiowi przyjaciele!
Zgadnijcie kogo zobaczyły dziś po przebudzeniu moje misiowe oczka…? Misiową ciocię i babcię! Huraa…!  Ale się ucieszyłam, że już przyjechały!  Byłam taka szczęśliwa i co chwilę zerkałam raz na ciocię raz na babcię….
...misiowa ciocia po raz pierwszy wzięła mnie na ręce !!


Od kochane babci i cioci dostałam śliczne misiowe prezenty-ubranka, zabawki i książeczki. Po porannych ćwiczeniach i mleczku, zaczęły się misiowe zabawy. Razem z dziewczynami, całą trójką bawiłyśmy się w misiowego Idola… albo jak kto woli w The Voice of Poznań. Głośno śpiewałam- "a", "ag" i "...bu". Ciocia i babcia robiły za chórek, a ja zostałam misiową wokalistką...ale było wesoło!!!


Po misiowym śpiewaniu była nauka jedzenia. Na początku wszystko wypluwałam….rozpuszczałam i wypluwałam-jak przystało na misiowego rozpuszczalnika ;o) Jednak, po pewnym czasie zaczęłam bawić się jedzonkiem jakie dostałam. Próbowałam je „wessać” do misiowej buzi- na zasadzie podobnej do picia misiowego mleczka. Jednym słowem znalazłam nowy misiowy sposób na jedzenie misiowych zupek i obiadków-mój autorski misiowy sposobik.

Dziś odwiedziła nas ciocia rehabilitantka- Magda od misiowego Bobathu.  Przed jej przyjściem, zdrzemnęłam się chwilkę i miałam dużo energii na misiowe ćwiczenia.  Dostałam od niej pochwały , a pod koniec ćwiczeń zostałam obklejona  misiowymi tape’ami…  Teraz śmiesznie wyglądam, jak misiowy Indianin ;o)

Leżałam dziś też na misiowej macie. Było całkiem fajnie, ale do czasu… Misiowa mama mówi, że "jeszcze się muszę do niej przyzwyczaić, bo nie znam przecież wszystkich zabawek jakie są na niej zawieszone."




„Z pomocą”…a może „za pomocą” rąk misiowej cioci zrobiłam śliczną misiową ramkę dla moich rodziców. Ramka bardzo się spodobała, choć tata misio powiedział, że wygląda na niej jak misiowa żaba:)

Wieczorem po kąpieli nie chciałam spać i bawiłam się wesoło z misiowym tatą, ciocią i babcią. Zasnęłam przed samym wieczornym karmieniem, opuszczając tym samym jedna porcję misiowego mleczka. 

P.S. Już nie mogę się doczekać w co nowego będę się bawić jutro z ciocią i babcią!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz