Wtorkowy poranek przywitał nas przepiękną pogodą-
bezchmurnym niebem i złocistymi promykami słońca. Rano dużo ćwiczyłam z misiową mamą- Vojta,
masaż rączek, nóżek, leżenie na brzuszku …
Po południu, po misiowym mleczku, wyszłam z misiową
mama na krótki spacer. Okazuje się, że przenośny koncentrator jest naprawdę super, mieści się w misiowym wózku i teraz bez strachu mogę z misiową mamą szusować po poznańskich chodnikach! Po powrocie
przyjechała do nas ciocia Kasia- misiowa rehabilitantka i razem troszkę poćwiczyłyśmy.
Podczas ćwiczeń byłam już bardzo senna (gdyż nie spałam od rana) i pod koniec
misiowej gimnastyki po prostu usnęłam. W trakcie misiowych ćwiczeń w progi
misiowego domku zawitała misiowa babcia! Ale mnie babcia zaskoczyła…. przez
długi czas wpatrywałam się w nią nie mogąc uwierzyć, kogo moje misiowe oczka widzą? Bardzo się cieszę, że babcia znowu do mnie przyjechała! Dostałam od misiowej babci ładne prezenciki- ubrana,
szydełkowane chusteczki, medalik.... Misiowa babcia przywiozła też dużego pieska,
którego dostałam od cioci ze Stanów. Bardzo mi się spodobał- w chwili gdy go
zobaczyłam na misiowej twarzy pojawił się uśmiech:o) zaczęłam
się śmiać i robić do niego wesołe minki.
Wieczorkiem po misiowej drzemce poćwiczyłam z mamą Vojtą, wykąpałam się i
dostałam misiowe mleczko. Niestety misiowy refluks dał o sobie znać i mi się troszkę
ulało. Jak mam dłuższa przerwę w piciu misiowego mleczka, to bardzo często
ulewam…ehh…ten okropny refluks.
Dzisiaj większą część dnia miałam odłączony misiowy
koncentrator...i saturacje miałam całkiem całkiem. ale na razie cii…nie
zapeszajmy;) Kochani, trzymajcie kciuki za
odłączenie mnie na stałe od misiowych nochali!
P.S....nadrabiając zaległości zamieszczam kilka zdjęć z moich misiowych spacerów....
|
Ulubiony misiowy smoczek |
|
Misiowe sprzęty-dwie butle i pulsoksymetr |
|
...Czy to na pewno misiowe mleczko? |
|
...Ale śmieszny kawał! |
|
Nie ma jak u taty:o) |
|
... Paparazzim już podziękujemy! |
|
"Nie chcę więcej misiowych zdjęć!"
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz